gdy
wracasz z pracy
witam cię w progu
w uśmiechu
widzę zmęczenie
radosny oddech
spływa mi ulgą
następny dzień
we dwoje
tak trudno planować
życie na jutro
mówisz że pachnie
dziś lasem
na obiad jest zupa
grzybowa
ściany spisują
zapachy na zimę
witam cię w progu
w uśmiechu
widzę zmęczenie
radosny oddech
spływa mi ulgą
następny dzień
we dwoje
tak trudno planować
życie na jutro
mówisz że pachnie
dziś lasem
na obiad jest zupa
grzybowa
ściany spisują
zapachy na zimę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz