przyciągnęłam chmury - zmywalnię ograniczeń,
są na wyciągnięcie ręki, tu gdzie kapie z rzęs
umieszczam głowę ponad nimi, zaglądam
łudzę się że spotkam Boga, a tam tylko słońce
razi oczy
przez moment widziałam jak siedzi na tronie
jest podobny do ciebie, a może i do mnie,
sama już nie wiem - odbite w zwierciadle wszystko
brzmi inaczej, za dużo tu światła
pod zasłoną powiek zrodziły się przystanie
nawet nie wstydziłam się nagości
są na wyciągnięcie ręki, tu gdzie kapie z rzęs
umieszczam głowę ponad nimi, zaglądam
łudzę się że spotkam Boga, a tam tylko słońce
razi oczy
przez moment widziałam jak siedzi na tronie
jest podobny do ciebie, a może i do mnie,
sama już nie wiem - odbite w zwierciadle wszystko
brzmi inaczej, za dużo tu światła
pod zasłoną powiek zrodziły się przystanie
nawet nie wstydziłam się nagości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz