przetańczę
życie boso
na trawie osnutej mgłą
ostudzę rosą uda gorące
walca obrócę ze światłem
tango z ciemnością
bez piór
na koniec zaśpiewam arię
wesołej wdówki
na trawie osnutej mgłą
ostudzę rosą uda gorące
walca obrócę ze światłem
tango z ciemnością
bez piór
na koniec zaśpiewam arię
wesołej wdówki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz